Kubilius: Polacy na Litwie otrzymują najlepsze wykształcenie na świecie
Zdaniem premiera Litwy Andriusa Kubiliusa Polacy nie mają podstaw do skarg na litewski system oświaty. Szef litewskiego rządu w ten sposób odniósł się do krytycznych słów przewodniczącego Akcji Wyborczej Polaków na Litwie Waldemara Tomaszewskiego.
Litewski premier przekonywał, że spośród 160 polskich szkół znajdujących się poza granicami kraju niemal sto (włączając placówki rosyjsko-polskie) znajduje się na Litwie i to pomimo faktu, że tylko, co pięćdziesiąty Polak mieszkający za granicą jest obywatelem Litwy.
„Poza granicami Polski żyje 10 milionów Polaków spośród czego 200 tysięcy mieszka na Litwie. Jedyny uniwersytet poza granicami Polski znajduje się na Litwie. Litwa jest jedynym krajem gdzie Polacy mogą zdobyć wykształcenie w rodzinnym języki od żłobka po uniwersytet. Dlaczego Tomaszewski nie skarży się na sytuację Polaków w Niemczech?” – powiedział litewski premier
Kubilius odniósł się w ten sposób do słów lidera Akcji Wyborczej Polaków na Litwie i posła Parlamentu Europejskiego Waldemara Tomaszewskiego, który powiedział w środę, że nawet w czasach sowieckich mniejszość polska mogła otrzymywać nauczanie w języku polskim. Lider AWPL odniósł się w ten sposób do przygotowanych przez litewski parlament zmian w systemie nauczania. Przewidują one naukę języka litewskiego w wymiarze nie mniejszym niż cztery godziny tygodniowo. Oprócz tego w klasach 5-8 uczniowie będą zobowiązani uczyć się przynajmniej dwóch, a w klasach 9-12 przynajmniej trzech przedmiotów po litewsku.
Źródło: delfi.lt
(MW)