Rozmowa głów państw odbyła się w ramach trójstronnego spotkania z udziałem Komorowskiego, Janukowycza i prezydenta Niemiec Christiana Wulffa. Komentując spotkanie polski prezydent powiedział: „Nie ma co się oszukiwać, problemy i trudności istnieją, ale są też wielkie osiągnięcia. Mamy uzgodnioną umowę o wolnym handlu oraz deklarację stowarzyszeniową”.

Komorowski podkreślił również, że Polska spodziewa się parafowania umowy stowarzyszeniowej z Ukrainą do końca tego roku, a także podtrzymał poparcie dla europejskich aspiracji Ukrainy. Polski prezydent skomentował również sprawę byłej premier Julii Tymoszenko: „Proces byłej premier jest odbierany w wielu krajach Unii Europejskiej jako sygnał, że Ukraina ma trudności z podołaniem standardom niezbędnym dla zbliżenia z Zachodem”.

Czy słowa te należy traktować jako ostrzeżenie?

Źródło: zaxid.net

(MW)