Kazachstan: powstała komisja nadzwyczajna w sprawie wypadków w Żangaozen
Według oficjalnych danych 16 grudnia podczas zamieszek na południowym zachodzie Kazachstanu zginęło 11 osób. Opozycjoniści mówią o kilkudziesięciu zabitych.
Oprócz tego rannych zostało osiemdziesiąt sześć osób, w tym sześciu policjantów. Aresztowano siedemdziesięciu demonstrantów. Warto wspomnieć, że strajki górników z Żangaozen trwają co najmniej od pół roku. Miasto jest kluczowym dla rządu w Astanie centrum wydobywczym gazu ziemnego i ropy naftowej. Dlatego też władze próbują możliwie szybko ustabilizować sytuację.
Jednym ze środków ma być powołanie nadzwyczajnej komisji ds. zbadania wydarzeń w Żangaozen. Kazachski premier Karim Masimow podpisał odpowiednie rozporządzenie 19 grudnia. W skład komisji mają wejść „szefowie centralnych i lokalnych organów wykonawczych, a także przedstawiciele spółek państwowych”. Przewodniczącym został wicepremier Umirzak Szukiejew. Zadaniem komisji będzie „ocenić szkody oraz zastosować niezbędne środki, aby ustabilizować region”. Jak więc widzimy, autorzy kazachskiego Grudnia 2011 będą sądzić siebie sami. Czy czegoś to nie przypomina, niech ocenią Czytelnicy.
Źródło: pik.tv
(BC)