Aktywiści, pochodzący z różnych krajów, przybyli w pobliże platformy motorówkami, następnie rozpoczęli wspinaczkę na konstrukcję. Pracownicy Gazpromu próbowali temu zapobiec używając sprzętu przeciwpożarowego. Powiadomili również rosyjską straż przybrzeżną oraz Federalną Służbę Bezpieczeństwa. Mimo tych środków działacze Greenpeace „zajęli” platformę.

Zgodnie z planem ekolodzy pozostaną na konstrukcji kilka najbliższych dni. Rozbili już namioty, mają również transparenty wzywające do zaprzestania wierceń w Arktyce. Celem akcji jest sprzeciw wobec eksploatacji tamtejszych złóż ropy, która według Greenpeace obarczona jest zbyt wielkim ryzykiem katastrofy ekologicznej.

Źródło: pik.tv

(BC)