Czy gwizdanie na Putina będzie modne?
Na rosyjskim portalu społecznościowym WKontakte powstają grupy, których członkowie chcieliby „pobuczeć” na premiera Federacji Rosyjskiej.
Pierwsza tego typu grupa powstała w związku z koncertem charytatywnym antynarkotykowej akcji „Pacany, wam eto nie nado”, który odbył się w Petersburgu 26 listopada. Pomysł opiera się na idei tzw. „flash mobu”. Generowane w ten sposób „zdarzenia” są zwykle zaskakujące dla przypadkowych świadków. Czy będą zaskakujące dla premiera Rosji i jego służb? Doświadczenia białoruskie ukazują, że władze autorytarne dość szybko potrafią stłumić podobne inicjatywy.
Przypominamy, że inspiracją dla akcji „wygwizdywania premiera” jest wydarzenie z 22 listopada. W Moskwie, w hali „Olimpijskij” Putin został wygwizdany, kiedy chciał złożyć gratulacje Jemieljanience, zwycięscy walki MMA. Następnie nie wziął udziału w koncercie charytatywnym wspomnianej akcji narkotykowej, który miał miejsce w stolicy Rosji. Czary goryczy dopełniły ostatnie niekorzystne sondaże, na które musiał reagować sekretarz prasowy premiera Dmitrij Pieskow oraz demonstracja deputowanych komunistów i „Sprawiedliwej Rosji”, którzy nie powstali by przywitać Putina podczas ostatniego posiedzenia piątej kadencji Dumy Państwowej.
Źródło: pik.tv
(BC)