Przypominamy, że w mieście, położonym w południowej Rosji, od prawie miesiąca trwa protest głodowy opozycjonistów z byłym kandydatem na burmistrza, Olegiem Szeinem, na czele. Jak poinformował zastępca przewodniczącego centralnej komisji, Leonid Iwliew, wybory w Astrachaniu, „pomimo wyborczych naruszeń były przeprowadzone w zgodzie z prawem”. „Nie mamy podstaw do rozpoczęcia procedury unieważnienia głosowania” – dodał Iwliew.

Zastępca przewodniczącego nie omieszkał również wezwać Szeina, który oficjalnie „przegrał” wybory z prokremlowskim kandydatem Michaiłem Stoljarowem, aby „powrócił do działań legalnych”. Okazuje się więc, że głodówka w Rosji należy do działań niezgodnych z prawem.

Szeinowi, który należy do lewicowej partii „Tylko Rosja”, podczas wyborów lokalnych odmówiono możliwości nagrywania kamerą przebiegu głosowania, chociaż podobna procedura została zastosowana podczas wyborów prezydenckich. Przed wydaniem decyzji przez CKW prokuratorzy z Astrachania potwierdzili, że doszło tam do licznych fałszerstw wyborczych. Podtrzymywali jednak opinię, że nie miały one większego wpływu na wynik głosowania.

Źródło: rian.ru

(LS, BC)