Byłemu merowi Moskwy grozi interwencja Interpolu?
Jeżeli Jurij Łużkow nadal nie będzie się stawiał na przesłuchania, zastosujemy wobec niego rozwiązania z kodeksu postępowania karnego – zapowiedział przedstawiciel Wydziału Śledczego MSW.
Wspomnianą deklarację złożono 28 października. „W przypadku dalszego unikania przesłuchania przez Jelenę Baturinę (żonę Jurija Łużkowa) w celu złożenia zeznań w charakterze świadka, organy dochodzeniowe podejmą odpowiednie środki w celu przeprowadzenia niezbędnych czynności procesowych, ze zwróceniem się o pomoc Interpolu włącznie. W razie potrzeby Rosja będzie zmuszona zwrócić się o pomoc prawną do właściwych organów Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej oraz Austrii” – wyjaśnił przedstawiciel MSW.
Problemy może mieć także Jurij Łużkow, który kolejny raz nie stawił się na przesłuchanie, pomimo że został ostrzeżony o konsekwencjach takiego działania w oficjalnym piśmie. Sam zainteresowany uważa, że sprawa defraudacji środków Banku Moskwa, w której to został powołany na świadka, jest „procesem na zamówienie polityczne”, a oskarżenie sformułowane wobec jego żony określił jako „naciągane”.
Źródło: pik.tv
(BC)