Azja Środkowa Mekką terrorystów? USA reaguje
Zarząd Główny Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w Uralskim Okręgu Federalnym poinformował o zatrzymaniu w Magnitogorsku „członka międzynarodowej organizacji terrorystycznej Islamskiej Partii Turkiestanu”. Według danych przedstawicieli ministerstwa terrorysta jest obywatelem Kirgizji, urodzonym w 1972 roku. „Był emisariuszem organizacji terrorystycznej i prowadził regularną działalność na terenie Uralskiego Okręgu Federalnego. Jego celem było pozyskiwanie nowych członków dla organizacji” – informuje MSW.
„Człowiek ten pozostawał w kontaktach z podobnie myślącymi ludźmi ze Swierdłowska, Nowosybirska, a także z Dagestanu. Obecnie został umieszczony w areszcie. Podjęto działania w celu deportacji z Federacji Rosyjskiej wraz z zakazem powrotu na okres pięciu lat” – dodają przedstawiciele MSW.
Niejako w odpowiedzi na działania i zapowiedzi Rosjan dotyczące realizacji ściślejszego zabezpieczenia granicy z Afganistanem i walki z terroryzmem w krajach Azji Środkowej w ramach Wspólnoty Niepodległych Państw i Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych przypominają o pomocy udzielonej Uzbekistanowi, który to pozbył się członkostwa w ostatniej ze wspomnianych organizacji międzynarodowych w 2012 r. Waszyngton przeznaczy na ochronę granic państwowych Uzbekistanu ponad dwadzieścia milionów dolarów. Szesnaście milionów przekazane zostanie na zwalczanie nielegalnego handlu afgańskimi narkotykami, który to proceder związany jest z działalnością terrorystyczną. Pieniądze wykorzystane zostaną za zakup wyposażenia dla uzbeckiej straży granicznej. Kolejne sześć milionów USA wydzielą na budowę nowoczesnego kompleksu pogranicznego „Liabob”. W sumie w ramach pomocy na latach 2013-2015, koordynowanej przez rząd amerykański, do Uzbekistanu ma trafić ponad pięćset milionów dolarów na realizację blisko trzystu projektów unowocześniających uzbecki park technologiczny.
Źródła: ria.ru, regnum.ru, vesti.ru
(Błażej Cecota)