Azerskie służby zatrzymały 22 osoby pracujące dla wywiadu irańskiego
Według przedstawicieli władz Azerbejdżanu Irańczycy szukali osób gotowych do przeprowadzenia zamachów na ambasady państw zachodnich w Baku.
Funkcjonariusze Ministerstwa Bezpieczeństwa Narodowego aresztowali dwadzieścia dwie osoby podejrzane o współpracę z irańskim wywiadem. Jak informuje MBN ich zadaniem było gromadzenie informacji, zbieranie materiałów, które mogłyby zaszkodzić bezpieczeństwu Azerbejdżanu oraz wyszukiwanie osób, które byłyby chętne do podjęcia służby dla irańskiej agencji wywiadowczej oraz Strażników Rewolucji (Sepah).
Przedstawiciele MBN wspominają w swoim oświadczeniu o przypadki Nijaziego Kerimowa, który podczas wyjazdu do irańskiego miasta Meszhed został zwerbowany przez pracownika Sepah Akbera Pakraweszema. Ten ostatni poszukiwał wśród obywateli Azerbejdżanu osób, które byłyby gotowe przeprowadzić zamachy terrorystyczne na ambasady Izraela, Stanów Zjednoczonych oraz niektórych krajów europejskich, a także dyplomatów pochodzących z tych państw.
Wszyscy zatrzymani odbyli szkolenia w zakresie działań dywersyjnych, które zostały przeprowadzone w jednym z obozów wojskowych w pobliżu Teheranu. Otrzymali również środki na swoją działalność przekazane w dolarach amerykańskich.
Przypominamy, że Azerowie otrzymują wsparcie finansowe od Stanów Zjednoczonych na działania związane z przeprowadzaniem operacji antyterrorystycznych. Miesiąc temu Iran oskarżył Baku o współpracę z izraelskim wywiadem.
Źródło: pik.tv
(BC)