We wniosku Komisja stwierdza, że Rosjanie posługują się „bezprawnymi środkami” w stosunku do litewskich przewoźników. Według UE Moskwa wprowadziła również embargo na litewskie produkty mleczne nie powiadamiając Wilna o przyczynach podjęcia takiej decyzji. Przedstawiciele Brukseli podkreślili, że w ten sposób Rosja „w sposób jawny naruszyła wymagania Światowej Organizacji Handlu”.

W piśmie Eurokomisji wyrażono również ubolewanie w związku z nie wypełnieniem przez Rosję wszystkich standardów ŚOH, do czego została zobowiązana wstępując do tej organizacji. Sprzeciwili się także „wprowadzaniu przez Rosję nowych norm protekcyjnych”.

Według Rosjan litewskie produkty mleczne „mają liczne niedociągnięcia jeśli chodzi o ich jakość”. Przedstawiciele „Rospotrebnadzoru” (rosyjski sanepid) utrzymują też, że w litewskich wyrobach odnaleziono „szereg niebezpiecznych substancji”. Litwini twierdzą z kolei, że nie otrzymali od Moskwy żadnego oficjalnego pisma w tej sprawie, a o powodach wprowadzenia embarga dowiedzieli się z rosyjskiej prasy.

Źródło: regnum.ru

(Błażej Cecota)