Olimpiada w Soczi: Rosjanie rozpoczynają operację oczyszczania pobliskich republik z "elementów antykremlowskich"?
W końcu kwietnia wspominaliśmy o zapowiedziach prezydenta Kabardyno-Bałkarii Arsena Kanokowa, który stwierdził, że „musimy zrobić wszystko, aby zapobiec wydarzeniom, które mogą zepsuć wizerunek Rosji jako kraju-gospodarza olimpiady w Soczi”. Obecnie jego słowa zaczynają być wprowadzane w czyn.
W rejonie elbruskim, położonym w południowo-zachodniej części republiki, wprowadzono właśnie stan wyjątkowy (tzw. reżim operacji kontrterrorystycznej - na podstawie uprawnień zawartych w tej formule prowadzono drugą wojnę czeczeńską). Warto zaznaczyć, że nazwa okręgu pochodzi od słynnego szczytu Elbrus i to właśnie tutaj (jak również w graniczących rejonach Karaczajo-Czerkiesji) planowano rozwój infrastruktury turystycznej z udziałem kapitału francuskiego.
Przedstawiciele Federalnej Służby Bezpieczeństwa, którzy poinformowali o wprowadzeniu stanu wyjątkowego, nie ukrywali jednocześnie, że na terytorium rejonu będą prowadzone działania zmierzające do aresztowania lub likwidacji podejrzewanych o bezpośrednią działalność podziemną lub ich pomocników (zaopatrzeniowców). W notatce FSB pojawiła się również wiadomość o możliwych zamachach.
Źródło: ria.ru
(Błażej Cecota)