Według Siergieja Riabkowa, wiceministra spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej, szanse na pojawienie się przyszłego prezydenta w maju 2012 r. w Chicago są niewielkie i uzależnione od tego, czy podczas szczytu Sojuszu Północnoatlantyckiego podjęte zostaną rozmowy na temat tarczy antyrakietowej.

„Wola wzięcia udziału w szczycie jest. Wszystko zależy jednak o przyjętego przez Sojusz harmonogramu obrad” – wyjaśnił Riabkow. „Jeśli projekt systemu obrony przeciwrakietowej, tworzony przez Amerykanów, pozostanie w obecnej formie, szanse na przybycie prezydenta Rosji na szczyt będą jeszcze mniejsze” – zastrzegł minister.

Wcześniej sekretarz generalny NATO Andres Fogh Rasmussen stwierdził, że planowane na maj spotkanie pomiędzy Rosją a Sojuszem może zostać przełożone z powodu licznych nieporozumień pomiędzy Moskwą a Waszyngtonem.

Źródło: pik.tv

(BC)