Mołdawia: nie chcą wizyty rosyjskiego patriarchy
Z ostrą krytyką wizyty wystąpili politycy Partii Liberalnej. Lider ugrupowania, Mihai Ghimpu, nie ukrywa, że przybycie Cyryla wraz z Rogozinem będzie miało wymiar polityczny, a celem wizyty jest według niego „umocnienie rosyjskiej okupacji” (w kontekście Naddniestrza). Ghimpu dodał, że „odwiedziny” rosyjskiego wicepremiera, który jednocześnie pełni funkcję przedstawiciela prezydenta FR ds. Naddniestrza, będą miały „upokarzający” wymiar dla obywateli mołdawskich. Lider liberałów wyjaśnił, że oficjalnym celem wizyty jest uczczenie dwustulecia powstania prawosławnej eparchii w Kiszyniowie. Rzecz w tym, że założono ją w związku z podbojem tych terenów przez Rosjan – przypomniał Ghimpu.
Z kolei Rada ds. zjednoczenia Mołdawii i Rumunii oraz prounionistyczna organizacja społeczna Acţiunea-2012 ogłosiły zamiar organizacji akcji protestacyjnych przeciwko wizycie patriarchy Cyryla i Dmitrija Rogozina w stolicy republiki. „Chcemy przekazać władzom i ich rosyjskim patronom w Moskwie, że w naszym państwie, które chce znaleźć się w Europie, nie ma miejsca dla podobnych wizyt o jawnie antyrumuńskim i antyeuropejskim charakterze” – tłumaczą organizatorzy manifestacji. Dodają jednocześnie, że Mołdawianie mają własny kościół prawosławny – Rumuńską Cerkiew Prawosławną.
Rogozin pojawi się w Kiszyniowie już jutro, 2 września, następnie pojedzie do Naddniestrza. Patriarcha Cyryl uda się z wizytą do Mołdawii w dniach 7-8 września, kolejnego dnia będzie w Naddniestrzu.
Źródło: regnum.ru
(Błażej Cecota)