Kadyrow: rozminowanie Czeczenii zajmie „sto lat”
Czeczeński przywódca wątpi, by udało się doprowadzić jego kraj do stanu sprzed dwóch wojen.
Pomimo rządowej propagandy, według której Czeczenia jest błyskawicznie odbudowywana z wojennych zniszczeń, zdarza się czeczeńskim władzom stwierdzić coś, co przeczy oficjalnej wersji. Do podobnego „incydentu” doszło podczas ostatniego spotkania gabinetu czeczeńskiej Rady Ministrów.
Kadyrow stwierdził, że prace nad rozminowywaniem wojennych niewypałów znajdujących się w Czeczenii przebiegają bardzo opornie. Prezydent dodał, że jeśli zabezpieczanie pozostających w ziemi materiałów wybuchowych będzie przebiegać w tempie takim jak dotąd, to potrwa to „sto lat”. Warto w tym miejscu przypomnieć, że niezabezpieczone niewypały są jedną z głównych przyczyn tragicznej śmierci osób cywilnych w Czeczenii.
Źródło: pik.tv
(BC)