Janukowycz chce obniżenia cen za rosyjski gaz
Już od tygodnia trwają utarczki słowne między przedstawicielami władz ukraińskich i rosyjskich, jednak zasadniczą sprawą nie jest tu tylko sprawa gazu ziemnego...
Portal regnum.ru jeszcze w maju przytoczył wypowiedź premiera Ukrainy Mykoły Azarowa o konieczności zmiany w umowie gazowej, na podstawie której Rosja powinna zmniejszyć ceny. Moskwa może i widziałaby szansę na negocjacje, ale pod warunkiem przystąpienia Ukrainy do Unii Celnej - powstałej niedawno międzynarodowej instytucji skupiającegj niektóre kraje obszaru Związku Sowieckiego.
Obecna cena za 1000 metrów sześciennych rosyjskiego gazu wynosi 280 $, tymczasem członek ukraińskiej parlamentarnej komisji ds. polityki gospodarczej, Alexei Plotnikow, powiedział, że dla Kijowa ceną wyjściową będzie kwota 240$. Płotnikow uważa, że strona ukraińska ma "więcej niż wystarczająco" argumentów do obniżenia cen, m.in. bezpośrednie sąsiedztwo z eksporterem surowca, który odleglejszym kontrahentom dyktuje niewiele większe ceny. Deklaracje prezydenta Ukrainy o chęci bliższej współpracy z Unią Europejską wywołały jednak oburzenie na Kremlu. Jutro, 7 czerwca, ma się odbyć w Moskwie spotkanie w sprawie zmian w umowie gazowej.
Źródło: regnum.ru
(JAM)