Zatrzymanie rosyjskiego statku „norweską prowokacją”?
Kreml ostro zareagował na zatrzymanie przez Norwegów rosyjskiego trawlera.
02.10.2011 18:12
MSZ Rosji wyraziło protest, złożony na ręce ambasadora Królestwa Norwegii w Moskwie, w związku z zatrzymaniem przez Norweską Straż Przybrzeżną rosyjskiego trawlera „Sapfir-2”. „Norweska operacja jest nie do przyjęcia i prowokacyjna” – podkreślono w oświadczeniu, które znalazło się na stronie internetowej rosyjskiego MSZ. Rosjanie domagają się natychmiastowego uwolnienia statku.
„Sapfir-2” został zatrzymany 28 września na Morzu Barentsa w pobliżu norweskiego archipelagu Svalbard, pod zarzutem nielegalnych połowów. Norwegowie odholowali trawler do Tromso.
Źródło: pik.tv
(BC)
bezrozumny wpis, skoro naruszyli strefę ekonomiczną Norwegii, to marynarka zareagowała. Prawdopodobnie armator zapłaci karę. A Rosjanie jak zawsze 'czyści jak łza' i tylko komunikaty ślą „Norweska operacja jest nie do przyjęcia i prowokacyjna”. Przypomnij sobie Kursk, kiedy odmówili przyjęcia pomocy zdaje się amerykańskiej i skazali tym samym swoich marynarzy z okrętu podwodnego na pewną śmierć. A jak ci tak pasuje Rosja to przenieś się tam. Będziesz miał demokracji ile dusza zapragnie :)).
Nareszcie cos dobrego dla lokalnych rusofobow.