Zagadnienia bezpieczeństwa energetycznego na spotkaniu prezydentów Litwy i Łotwy
Prezydenci Łotwy Valdis Zatlers i Litwy Dalia Grybauskaitė podczas spotkania w Wilnie omówili kwestie budowy elektrowni atomowej w Wisaginie na Litwie i gazoportu LNG w Rydze.
Dalia Grybauskaitė potwierdziła, że plan budowy elektrowni atomowej na Litwie zabezpieczającej potrzeby energetyczne republik bałtyckich i Polski jest aktualny, jednakże termin jego realizacji w dalszym ciągu pozostaje nieustalony z uwagi na brak inwestora. „Już połowę swojej energii elektrycznej Litwa kupuje na rynku po konkurencyjnych cenach, a dla tego aby w przyszłości mieliśmy nie tylko geopolityczną, ale i ekonomiczną alternatywę nasz kraj będzie dążył do realizacji tego przedsięwzięcia” - powiedziała prezydent Litwy. Valdis Zatlers potwierdził, że Łotwa pozostaje pewnym partnerem Litwy i nie rezygnuje z uczestnictwa w realizacji projektu.
Prezydenci omówili również kwestię budowy gazoportu w Rydze. Valdis Zatlers zapewnił prezydent Litwy, że projekt terminalu LNG w ryskim porcie będzie realizowany przez państwowe przedsiębiorstwo Latenergo, a nie przez prywatną kompanię. Prezydent Litwy wyraziła zadowolenie z tej deklaracji podkreślając, że takie rozwiązanie pozwoli uniknąć sytuacji, w której kontrolę nad ryskim terminalem przejąć może jedna z filii Gazpromu. Grybauskaitė podkreśliła również, że Litwa sama jest zainteresowana w budowie mniejszego terminalu LNG w Kłajpedzie.
Litwa, Łotwa, Estonia i Polska planowały wybudować elektrownię atomową do 2020 r. Pod koniec 2010 r. z realizacji projektu zrezygnowała koreańska kompania Korea Electric Power Corp. (Kepco)
Na Łotwie póki co nie ogłoszono oficjalnie kto będzie inwestorem terminalu LNG. Największe zainteresowanie projektem przejawia kompania Itera Latvia będąca filią Gazpromu.
(MW)