Władze kontra nacjonaliści
W Moskwie trwają przygotowania do obchodów 9 maja. Media podnoszą kwestię zagrożenia bezpieczeństwa przez nacjonalistów.
Pierwsze przygotowania podjęto w związku z 20 kwietnia, czyli… datą urodzin Adolfa Hitlera. Według przedstawicieli organów ścigania „przygotowano wszelkiego rodzaju środki zapobiegawcze wśród młodzieży o nacjonalistycznych poglądach”. Dworce kolejowe, centra handlowe, miejsca kultu religijnego zostały poddane szczególnej obserwacji. Wymienione obszary patrolować będzie około 750 strażników w samej Moskwie.
Rosyjskie organizacje antyfaszystowskie zapowiedziały organizację własnych patroli, których celem będzie donoszenie policji o podejrzanych grupach młodzieży. Wśród ochotników znaleźli się przedstawiciele mniejszości narodowych oraz członkowie stowarzyszeń kibiców. Osoby służące w specjalnych patrolach będą zaopatrzone w kurtki… czerwonego koloru.
Jednocześnie, przedstawiciele władz zapewniają, że grupy nacjonalistów nie powinny przeszkodzić w jakichkolwiek z zaplanowanych uroczystości, gdyż większość z ich przywódców „odsiaduje długie wyroki za morderstwa o podłożu rasowym lub religijnym”.
Przygotowania związane są zapewne z doświadczeniami z grudnia 2010 r., kiedy to doszło do starć pomiędzy rosyjskimi kibicami i nacjonalistami a OMON-em na placu Maneżowym w Moskwie. Nie doprecyzowano czy w patrolach będą brali udział członkowie prokremlowskiej „antyfaszystowskiej i demokratycznej” organizacji „Nasi”.
(BC)