Władza szykuje prowokacje w Moskwie?
Według danych opozycji przed rozpoczęciem mityngu zebrało się około czterdziestu tysięcy osób, ale ciągle pojawiają się nowe grupy. Komitet organizacyjny ostrzega przed prowokacjami.
W Moskwie doszło do pierwszych zatrzymań. W rejonie Placu Komsomolskiego aresztowano kilkunastu działaczy ruchu ekologicznego „Sreda obitanija”. Przewodniczący ruchu Jarosław Nikitienko poinformował dziennikarzy, że został pobity podczas akcji funkcjonariuszy prewencji. Policja zatrzymała też około dziesięciu anarchistów. Warto wspomnieć w tym miejscu, że jeszcze rano przedstawiciele komitetu organizacyjnego manifestacji 24 grudnia w Moskwie przestrzegali przed policją, która według nich może mieć za zadanie sprowokować demonstrantów.
Na oświadczenie opozycjonistów zareagowali przedstawiciele organizacji praw człowieka, którzy zapowiedzieli, że będą obserwować wydarzenia w Moskwie i innych miastach. Zaoferowali również pomoc prawną dla poszkodowanych uczestników akcji protesty. W siedzibie organizacji „Memoriał” powstanie specjalnych sztab, gdzie będzie można zgłaszać wszelkie naruszenia i prowokacje.
Źródło: pik.tv, pik.tv, pik.tv, pik.tv
(BC)