Aleksander Poczkin latem ubiegłego roku zwrócił się w ostrych słowach do Putina, oskarżając go o bierność w sprawie trapiących Rosję pożarów. Przede wszystkim domagał się przywrócenie przeciwpożarowej sygnalizacji w swojej wiosce. Napisał też tekst, w którym „wzywał”, aby „powiesić Putina i jego kompanię, powiesić Miedwiediewa i całą jego rodzinę, zniszczyć Gryzłowa i Jedną Rosję”. Zaraz po publikacji blog został zablokowany.