Ukraina: Trybunał Praw człowieka w Strasburgu zadecyduje o losie rosyjskojęzycznych klas w Charkowie
Działacz zrzeszenia „Za równouprawnienie kulturowo-językowe” Władimir Sorokin wytoczył sprawę przed Trybunałem w Strasburgu gubernatorowi obwodu charkowskiego Michaiłowi Dobkinowi za pozbawienie 22 dzieci możliwości uczenia się w pobliskiej szkole w języku rosyjskim.
Mowa tu o szkole nr 16. W 2007 r. rodzice zwrócili się z prośbą do Dobkina, ówczesnego mera Charkowa, z prośbą o otwarcie dla ich dzieci rosyjskojęzycznej klasy. Prośba ta jednakże nie spotkała się ze zrozumieniem merostwa miasta – rodzice otrzymali odmowną odpowiedź. Sorokin w związku z tym żąda od Dobkina 5 tys. euro zadośćuczynienia.
Warto dodać iż, zgodnie z lokalnym referendum o oficjalnym statusie języka rosyjskiego z 2002 r. przeprowadzonym przez zrzeszenie „Za równouprawnienie kulturowo-językowe”, język rosyjski otrzymał poparcie 83 % mieszkańców Charkowa. W oparciu o wyniki tego referendum otwarto rosyjskojęzyczne klasy w trzech szkołach.
Przypuszcza się, iż Dobkin swoją decyzją nie chciał za bardzo pomagać notowaniom Sorokina, kandydującego na mera Charkowa.
Źródło: lenta.ru
(MB)