Z odtajnionych zapisów wynika, że Janukowycz w kwestiach kontaktów z Sojuszem Północnoatlantyckim jest bardziej aktywny niż jego poprzednik. Według harmonogramu, który został przyjęty w ramach komisji Ukraina-NATO 23 lutego, na 2011 rok zaplanowano aż 64 spotkania.

Za zamkniętymi drzwiami omawiano dotychczas kwestie bezpieczeństwa regionu Morza Czarnego, przyszłość stacjonującej w Sewastopolu rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, problem tarczy antyrakietowej, sytuację w Naddniestrzu, bezpieczeństwo energetyczne Ukrainy oraz reformę ukraińskich struktur wywiadowczych.

Szczególnie interesujący dla Moskwy powinien być ten ostatni punkt, jak też fakt, że według dokumentu Ukraińcy konsultują swoje posunięcia w polityce zagranicznej z NATO. Według autora artykułu, który omawia opublikowane dokumenty, może to oznaczać, iż „krótkotrwała idylla w stosunkach pomiędzy Rosją a Ukrainą, która rozpoczęła się wraz z przejęciem władzy przez Wiktora Janukowycza, dobiega końca”.

Źródło: pik.tv

(BC)