Według niego tym regionom Północnego Kaukazu, gdzie mają miejsce ataki rebeliantów, należy nie wypłacać dotacji z funduszy federalnych. „Jeśli dopuszczacie takie rzeczy na swoim terytorium, to konieczne jest zawieszenie wypłat z federacyjnego centrum i przełożenie przyznawania pieniędzy do tej pory, kiedy przywrócony zostanie porządek. Wtedy będzie można rozmawiać o finansowaniu federalnym” – powiedział Troszin.

„Kto teraz pojedzie do Kabardyno-Bałkarii po tym, co się tam wydarzyło? A jeśli finansowanie z budżetu federalnego będzie zawieszone i odczują to w republice, wtedy sami właściciele tych górskich kurortów, kawiarni i restauracji zjednoczą się i zaczną ochraniać swoje obiekty oraz podejmą działania w celu zapewnienia bezpieczeństwa” – dodał wiceprzewodniczący.

Propozycja jest interesująca, biorąc pod uwagę politykę Władimira Putina, który od początku prezydentury dążył raczej do centralizacji państwa, a nie oddania jakichkolwiek zadań, zwłaszcza związanych z bezpieczeństwem, w ręce władz regionalnych.

(BC)

Źródło: pik.tv