Tbilisi: winę za sytuację w Osetii ponosi Rosja
Przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych gruzińskiego parlamentu odniósł się do konfliktu, który wybuchł w Osetii Południowej.
Dawid Darcziaszwili stwierdził, że chociaż Gruzja nie uznaje wyborów, które miały miejsce w Osetii Południowej, to bacznie obserwuje rozwój konfliktu, który wybuchł po ogłoszeniu niewygodnych dla Moskwy wyników.
Darcziaszwili podkreślił, że Tbilisi uznaje terytorium Osetii za integralną część państwa gruzińskiego i w związku z tym Gruzinom nie jest obojętny los obywateli Osetii. Obecnie podstawowym celem dyplomacji gruzińskiej będzie dążenie do uniknięcia niepotrzebnego rozlewu krwi. Gruzja wykorzysta wszelkie możliwe kanały dyplomatyczne, aby społeczność międzynarodowa wywarła presję na Rosję „która musi opuścić nasze terytorium i zaprzestać rozlewu krwi”.
Darcziaszwili nie ma wątpliwości, że odpowiedzialność za pogorszenie się sytuacji wewnętrznej w Osetii spoczywa na Moskwie. „Za wszystko, co ma miejsce w Osetii Południowej, odpowiedzialność bierze Rosja” – podkreślił gruziński deputowany.
Źródło: pik.tv
(BC)