Zgodnie z oświadczeniem strategia zakłada przeznaczenie każdego roku na pomoc dla białoruskich organizacji pozarządowych 120 milionów szwedzkich koron. Programy strategii koncentrują się na kierunkach takich jak: rozwój demokracji, prawa człowieka, ochrona środowiska naturalnego i rozwój rynku. „W centrum uwagi strategii znajdują się bardziej aktywne wysiłki nakierowane na poparcie demokratycznego rozwoju i przestrzegania praw człowieka w kraju, konieczność których stała się jeszcze wyraźniejsza w kontekście wyborów prezydenckich w grudniu ubiegłego roku” – zaznaczono w oświadczeniu MSZ Szwecji.

Minister ds. międzynarodowej współpracy i rozwoju Szwecji Gunila Carlsson wyjaśniła, że jej kraj będzie nalegać na twardą postawę Unii Europejskiej, wobec reżimu Łukaszenki. „Ważne, aby przy tym nie izolować ludności Białorusi. Obecnie bardziej niż kiedykolwiek istotne jest stworzenie nowych kontaktów i rozwój istniejących związków z społeczeństwem obywatelskim w celu pozytywnych zmian” – podkreśliła Carlsson. 

Wcześniej szwedzkie MSZ potępiło władze Białorusi za masowe represje polityczne, które rozpoczęły się po zakończeniu kampanii prezydenckiej. W odpowiedzi na to Mińsk oskarżył szwedzkie służby specjalne o przygotowywanie przewrotu państwowego na Białorusi. Szwedzki minister spraw zagranicznych Carl Bildt określił oskarżenia reżimu Łukaszenki mianem absurdalnych.

Źródło: regnum.ru

(MW)