Szczegóły śledztwa w sprawie eksplozji w pobliżu Akademii FSB
Rosyjskie media i agencje informacyjne starają się ustalić, do jakiego zdarzenia doszło wczoraj pod Akademią Federalnej Służby Bezpieczeństwa.
Zgodnie z informacjami pozyskanymi przez Interfax, odpowiedzialność karna za spowodowanie eksplozji będzie rozpatrywana z artykułów o chuligaństwie i nielegalnym handlu bronią lub materiałami wybuchowymi. Według Newsru FSB nie przewiduje na razie łączenia wybuchu z działalnością terrorystyczną.
Według Interfax bomba zawierała gwoździe i kawałki metalowego drutu. Ofiar udało się uniknąć tylko dlatego, że materiał wybuchowy został ukryty w zaspie śnieżnej za wiatą przystanku autobusowego. Do detonacji doszło w momencie, gdy zwykle z Akademii FSB wychodzi duża liczba kursantów. Eksplozję wywołano najprawdopodobniej za pomocą telefonu komórkowego. Według Interfax, na miejscu zdarzenia odnaleziono fragmentu aparatu. Inna wersja mówi o mechanizmie zegarowym.
Dzisiaj rano okazało się, że kamery zainstalowane wokół Akademii zarejestrowały podejrzanego, który podłożył ładunek wybuchowy.
Zgodnie z informacjami pozyskanymi przez RIA Nowosti’ eksplozja mogła być ostrzeżeniem skierowanym wobec Federalnej Służby Bezpieczeństwa.
Źródło: pik.tv
(BC)