Śmierć czeczeńskiego poety Achtachanowa to „zwykła pomyłka”
Śledczy zajmujący się okolicznościami śmierci Rusłana Achtachanowa doszli do wniosku, że został on zastrzelony przez pomyłkę.
Według śledczych Achtachanow został pomylony ze swoim sąsiadem, biznesmenem Szamil-Chanem Besajewem. Mieszkali oni bowiem na jednym piętrze domu numer 2 przy ulicy Biegowej w Moskwie. Spotykali się często, posiadali wspólnych przyjaciół. Achtachanow zginął 15 listopada 2011 r. Besajew został zastrzelony 20 kwietnia 2012 r.
Początkowo wysuwano teorię, że przedsiębiorca zginął „w ramach” usuwania niewygodnych świadków morderstwa czeczeńskiego literata. Rodzina Besajewa, która opuściła Moskwę w dniu jego śmierci, stwierdziła jednak, że miał on problemy w biznesie i był skonfliktowany z niektórymi partnerami handlowymi.
Pod zarzutem zabicia Achtachanowa zatrzymano jego rodaka Majrbeka Umajewa. Oskarżony przyznał się do winy, ale podczas przesłuchania nie potrafił wyjaśnić motywu swojego postępowania.
Według komentatorów politycznych w Rosji zabójstwo Achtachanowa mogło być swoistą odpowiedzią na egzekucję, jakiej dokonano 10 czerwca 2011 r. na Juriju Budanowie. Pułkownik Budanow brał udział w wojnie czeczeńskiej, gdzie dowodził 160. Pułkiem Pancernym Gwardii. Za zasługi wojenne otrzymał Order Odwagi.
W Rosji zrobiło się o nim głośno, gdy w 2000 roku oskarżono go o gwałt na 18-letniej Czeczence – Elzie Kungajewej. Dziewczyna została 27 marca zabrana z domu, zgwałcona, a następnie zabita. Jej ciało zostało zakopane w lesie. Proces Budanowa, który został skazany na 10 lat więzienia, był wiodącym tematem rosyjskich mediów. Budanow był pierwszą osobą skazaną za zbrodnie wojenne w czasie zmagań z Czeczeńcami.
Źródło: pik.tv
(BC)
Na ilustracji flaga Republiki Czeczeńskiej.