Śledztwo w sprawie Magnickiego przedłużone
Matka Siergieja Magnickiego nie chce zeznawać w obawie o swoje życie.
Siergiej Magnicki zmarł w więzieniu w Moskwie w listopadzie 2009 r. Znalazł się tam po tym, kiedy ujawnił defraudację pieniędzy federalnych, dokonaną przez niektórych przedstawicieli organów bezpieczeństwa. Według dziennikarzy, Magnicki został najprawdopodobniej ciężko pobity, co mogło spowodować zgon.
Przedstawicielka Wydziału Śledczego MSW Anżeła Kastujewa poinformowała, że śledztwo w tej sprawie zostanie przedłużone do 24 listopada. Powodem jest odmowa zeznań matki Magnickiego. Obawia się ona reperkusji jakich mogłaby oczekiwać po przekazaniu swojej wiedzy. Według niej „nieprzyjemności” mogą ją spotkać ze strony samych śledczych, którzy zajmują się sprawą śmierci prawnika, gdyż także oni mogą być zamieszani w tę sprawę.
Przedstawicielka Wydziału Śledzczego powiedziała wcześniej, że wydano akt oskarżenia wobec dwóch pracowników służby więziennictwa w Moskwie – Larisy Litwinowej oraz Dmitrija Kratowa. Nie wyklucza się, że wszczęte zostanie postępowanie karne także przeciwko innym urzędnikom, „bez względu na stanowiska, która zajmowali i zajmują obecnie”.
Źródło: pik.tv
(BC)