Gruziński przywódca po raz kolejny oskarżył Rosję o nieprzestrzeganie porozumień rozejmowych oraz militaryzację okupowanych terytoriów (Abchazja i Osetia Południowa): „Jak rząd rosyjski reaguje na nasze propozycje pokojowe? Powiększa potencjał wojenny na okupowanych terenach”.

Prezydent zadeklarował, że jego państwo nie ma zamiaru używać siły, aby przywrócić swoją integralność terytorialną. Jednocześnie zwrócił uwagę na fakt, że podczas działań wojennych w 2008 r. w Gruzji pojawiła się duża liczba uchodźców z terenów okupowanych, którzy najprawdopodobniej uciekali w obawie przed możliwością czystek etnicznych.

Podejmując tematykę o znaczeniu globalnym, gruziński przywódca obiecał, że w najbliższych miesiącach do Afganistanu zostaną wysłane dodatkowe jednostki gruzińskie. Zadeklarował także gruzińską pomoc w reformie afgańskiej policji oraz wyszkoleniu artylerzystów armii Afganistanu.

Źródło: pik.tv

(BC)