Wszystko zaczęło się bulwarze Czistoprudnym w centrum Moskwy. W tym miejscu swój wiec zorganizowali działacze rosyjskiej „Solidarności”. W manifestacji wzięło udział kilka tysięcy osób niezgadzających się z wynikami oraz sposobem przeprowadzenia niedzielnych wyborów.

Po zakończeniu wiecu część demonstrantów sformowała marsz, którego celem miały być budynek Dumy Państwowej oraz siedziba Centralnej Komisji Wyborczej. Manifestanci wykrzykiwali hasła: „Hańba!”, „Rewolucja!” oraz „Rosja będzie wolna!”.

Policja sformowała blokadę w okolicach Wielkiej Łubianki w centrum Moskwy. Demonstrantom nie udało się ominąć policyjnej blokady, chociaż czynili takie starania kierując się w ulicę Kużniecki most. Funkcjonariusze Ministerstwa Spraw Wewnętrznych otoczyli manifestację i rozpoczęli aresztowania. Wśród zatrzymanych znajdują się m.in. przewodniczący moskiewskiego oddziału „Solidarności” Ilja Jaszyn oraz znany bloger Aleksy Nawalny. Według świadków do tego ostatniego zwrócił się jeden z policjantów, mówiąc: „Aleksy, ja wszystko rozumiem, ale nie można”.

Źródła: pik.tv, pik.tv, pik.tv

(BC)