Rosyjska policja ostrzega artystów przez organizacją kolejnych „kontrolowanych spacerów”
Według MSW FR opozycjoniści powinni poprosić władze Moskwy o zgodę na organizację tego typu przedsięwzięć.
Przypominamy, że inicjatywa artystów i pisarzy rosyjskich, związanych z opozycyjną Ligą Wyborców, miała być sposobem na ominięcie wymogu uzyskania pozwolenia władz na organizację dużych wydarzeń o charakterze antyputinowskim. Stąd „kontrolowane spacery”, czyli pozornie apolityczne zgromadzenie kilku tysięcy ludzi na „wspólnej przechadzce” w centrum Moskwy. Początkowo władze nie reagowały na pomysł. Jednak nie oceniły prawidłowo skali zjawiska. W pierwszym spacerze, który odbył się 13 maja, wzięło udział piętnaście tysięcy ludzi.
MSW, zaniepokojone najwidoczniej brakiem kontroli nad takim nieformalnym zgromadzeniem, postanowiło wydać oświadczenie przed kolejną, planowaną na 19 maja, imprezą: „Przedstawiciele merostwa i opozycji spotkali się z organizatorami poprzedniego spaceru i nie chcieli przeszkadzać w jego przeprowadzeniu, jednak wymagało to wprowadzenia do centrum Moskwy dodatkowych sił porządkowych. Ponadto, by chronić bezpieczeństwo obywateli, należało ograniczyć ruch pojazdów, powodując uzasadnione oburzenie kierowców”.
Następnie rzecznik policji oświadczył, że władze przeprowadziły negocjacje z częścią organizatorów „spaceru” z 19 maja i ustaliły z nimi trasę przemarszu. Nie wszyscy jednak spośród artystów, którzy brali udział w organizacji pierwszego „spaceru”, zdecydowali się na spotkanie z władzami.
Źródło: pik.tv
(BC)