Przedstawiciel Floty Czarnomorskiej poinformował poufnie dziennikarzy agencji Interfax, że dowództwo okrętu, który od początku kwietnia patroluje syryjskie wybrzeże, otrzymało rozkaz kontynuowania służby bojowej.

Zgodnie z wcześniejszymi planami operacyjnymi „Smietliwyj” powinien był wrócić do portu w Sewastopolu 15 maja. Jednak okręt dowodzony przez Wiktora Skokowa pozostanie jeszcze w pobliżu Syrii.

Według przedstawiciela floty decyzja związana jest z zaobserwowaniem zwiększonej obecności w regionie okrętów wojennych Stanów Zjednoczonych, Francji i Wielkiej Brytanii.

Źródło: pik.tv

(BC)

Na zdjęciu rosyjska Flota Czarnomorska.