Rosyjska baza wojskowa pozostanie w Tadżykistanie
Podczas oficjalnej wizyty Władimira Putina w Duszanbe podpisano umowę o przedłużeniu funkcjonowania 201 rosyjskiej bazy wojskowej na terytorium Tadżykistanu.
Podczas uroczystości podpisania dokumentu obecny był także przywódca Tadżykistanu – Emomali Rahmon. Jak informuje asystent prezydenta Władimira Putina, Jurij Uszakow, Rosjanie otrzymali bazę „praktycznie za darmo”. „Umowa zapewnia korzystne warunki finansowe. Nasze obiekty zostały obciążone praktycznie zerowymi opłatami. W dokumencie wspomina się o pewnej sumie, ale w praktyce mamy tę bazę za darmo” – poinformował Uszakow.
Poprzednia umowa została podpisana 25 maja 1993 r. Obecna będzie ważna przez trzydzieści lat – do 2042 r. Wprowadzono również opcję automatycznego przedłużenia warunków o kolejne pięć lat.
Putin przybył do Duszanbe nie tylko w związku z podpisaniem umowy. Wspominaliśmy, że prezydent Rosji w ostatni weekend obchodził sześćdziesiąte urodziny. Nie wszyscy jednak pamiętają, że Rahmon jest od niego starszy jedynie o dwa dni. Putin przywiózł do Tadżykistanu prezent – nowoczesny karabin snajperski, który osobiście wręczył Rahmonowi. „Zawsze byłem przekonany, że jest Pan mądrym człowiekiem, dlatego nie zdziwiłem się, gdy zaprosiliście mnie w dzień swoich urodzin. W taki dzień trudno odmówić czegokolwiek” – powiedział Putin, nawiązując do uroczystości podpisania umowy.
Źródło: pik.tv
(BC)