Rosjanie zatrzymują Gruzinów za nielegalne przekroczenie nieistniejącej granicy osetyńsko-gruzińskiej
W okresie od 28 października do 31 października aresztowano pod tym zarzutem siedem osób, mimo że formalnie takiej granicy międzypaństwowej nie ma.
O zatrzymaniach poinformowało KGB Osetii Południowej, powołując się na informacje otrzymane od rosyjskich pograniczników, którzy sprawują kontrolę nad osetyńsko-gruzińską granicą. Nie podano nazwisk aresztowanych. Do wiadomości publicznej przekazano jedynie, że oskarżeni przekroczyli granicę w „celach gospodarczych”.
Gruzińskie MSW powstrzymało się jak dotąd od komentarzy. Wcześniej Gruzini wielokrotnie oskarżali na forum międzynarodowym stronę osetyńsko-rosyjską o nielegalne przetrzymywanie obywateli Gruzji na granicy administracyjnej. Problem ten jest też omawiany podczas negocjacji w Genewie. Wydawało się, że obydwie strony wypracowały już mechanizm zapobiegania tego rodzaju incydentom, ale mimo to obywatele gruzińscy nadal podlegają częstym aresztowaniom. Nie ułatwia to rozmów na temat stabilizacji sytuacji w regionie.
Źródło: pik.tv
(BC)
Tzn. próbujesz sugerować, że ktoś wymyśla informacje, które tutaj się ukazują? W tej sytuacji, symptomatyczne wydaje się, że piszesz cokolwiek o czyimkolwiek mózgu. Projekcja? :-)
http://www.youtube.com/watch?v... - to co tutaj jest zaprezentowane to tylko jedna z możliwości rozwoju rosyjskiej myśli politycznej. Krew rosyjskich wolnych ludzi jeszcze całkiem nie wsiąkła w pskowską, nowogrodzką, kubańską, czy też tambowską ziemię... (dla przykładu), a ten już ich oskarża o rusofobię.
Alez ta Rosja sie rozbija. Zatrzymuje ludzi na nieistniejacej granicy. Rosja jest zupelnie taka jaka sie zagniezdzila w mozgu rusofoba.