Władze gruzińskie zaapelowały do społeczności międzynarodowej (ONZ, OBWE) o interwencję i powstrzymanie Rosjan przed nękaniem miejscowej ludności na terenach zajętych latem 2008 roku. We wsi Pichori, po przeprowadzeniu ataku na miejscową ludność, zatrzymano kilku obywateli Gruzji. Jak zauważył pod koniec maja gruziński parlamentarzysta, Paata Davitaia, Rosjanie zamierzają wybudować w Pichori rosyjską szkołę, co oznacza, że ich okupacja może zamienić się w trwałą aneksję. Atak rosyjsko – abchaski nastąpił o godzinie 5:00 czasu moskiewskiego.

Gruzińscy dyplomaci zabiegają o to, by świat dowiedział się prawdy o losach zajętych przez wojska rosyjskie terenów. Zarówno Abchazja jak i Osetia Południowa są obecnie pod kontrolą Kremla, a ich statusu „niepodległych państw” nie uznaje żadne inne państwo poza Rosją. Oba kraje są de facto okupowane przez wojska rosyjskie.

Źrodło: pirweli.com.ge, pik.tv

(JAM)