Odpowiedni dokument został podpisany 20 października przez mera Moskwy Siergieja Sobianina. Zgodnie z nowym prawem, każdy imigrant przybywający do stolicy Rosji w celach zarobkowych będzie poddany procedurze przekazania odcisków palców. Dodatkowo, personalia tych, którzy nie potrzebują wiz by przyjechać do Federacji, znajdą się w specjalnej bazie danych. Informacja o zaostrzeniu praw imigracyjnych wydaje się być interesująca w kontekście wprowadzania obecnie projektu Unii Euroazjatyckiej, który w założeniu miał zapewnić wolny przepływ osób, towarów i usług.

Federalna Służba Migracyjna posiada jednak (podobno) twarde argumenty, przemawiające za obostrzeniami. Po pierwsze, co roku w Rosji pojawia się około siedmiu milionów pracowników sezonowych, w większości z krajów Wspólnoty Niepodległych Państw. Obywatele tych krajów nie potrzebują wiz by wjechać na terytorium Federacji. Trudno więc o rzetelną kontrolę poczynań takiej masy ludzi. Problemem jest komunikatywność tych osób. Około jedna trzecia imigrantów nie zna języka rosyjskiego. FMS obawia się ponadto rozprzestrzeniania przez imigrantów chorób zakaźnych, takich jak AIDS. Czy argumenty rosyjskiej służby są przekonywające, pozostawiamy ocenie Czytelników.

Źródło: pik.tv

(BC)