Rosja nadal dostarcza broń Syrii?
Rosyjski statek towarowy „Profesor Kacman” dotarł z ładunkiem broni do portu w Tartus – informuje przedstawicielka Human Rights First Sadia Hameed.
Zgodnie z informacjami posiadanymi przez wspomnianą organizację praw człowieka rosyjski statek wypłynął z greckiego Pireusu. Organizacja monitorowała jego kurs pomiędzy 25 a 27 maja. Wtedy właśnie załoga wyłączyła nadajnik Automatic Identification System, znajdujący się na pokładzie. W tym momencie statek znajdował się zaledwie 20 mil od syryjskiego Tartus.
Przedstawiciele Human Rights First utrzymują, że na okręcie znajdowała się broń przeznaczona dla władz syryjskich z Baszarem al-Assadem na czele. Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych oświadczyło, że nie ma żadnych danych na temat „Profesora Kacmana” i jego ładunku.
Operatorem statku jest belgijska firma Inok NV, zaś właścicielem „Północno-Wschodnia Kompania Okrętowa” z siedzibą w Petersburgu. Prezes zarządu ostatniej z firm to obecny wiceminister transportu Federacji Rosyjskiej Wiktor Olerskij, który zrzekł się obywatelstwa belgijskiego, gdy zaproponowano mu stanowisko w rządzie.
Ambasador Stanów Zjednoczonych przy ONZ Susan Rice w ostrych słowach skrytykowała postępowanie Moskwy w tej sprawie. „Zważywszy na fakt, że syryjski rząd nadal używa wojska wobec cywilów, informacje przekazane przez HRF należy uznać za niepokojące” – podkreśliła. „Techniczne nie zaszło pogwałcenie prawa międzynarodowego. Jednak za wysoce naganny należy uznać fakt, że przekazuje się broń władzom, które używają jej wobec własnych obywateli” – dodała amerykańska dyplomatka.
Źródło: pik.tv, reuters.com
(BC)
I jeszcze to:
"The Syrians put great hope in them, not only because the Muslims liberated them from their religious trouble but also because they relieved the Syrians of the burdensome taxes that were placed on their backs. They said, “Praise be to God, who delivered us from the unjust Byzantines and who put us under the rule of the just Muslim Arabs.”
W odpowiedzi ciekawy cytat ze strony antiocheńskiego kościoła syriackiego:
"Only through the campaigns of Islam in the first half of the 7th century was it possible to free the East from the Byzantines and the Persians. This happened with the help of the members of the Syrian Church; the original inhabitants of Syria of whom one part was of Aramaic origin who inhabited these areas for generations and another part was of Arabic origin. When the Arab Muslims marched into Syria they were welcomed by the Syrians who saw the new rulers as saviors who freed them from the yoke of the Byzantines because the Byzantines tried by force to assimilate them into the Byzantine Church. This was the church of the empire and membership in it would have meant compulsorily acceptance of the resolutions of Chalcedon: that Christ had two natures, the human eating, drinking and feeling pain and the divine making miracles. This would have been a denial of the dogma of their church fathers. The Syrians were also able through the cooperation with the Arab Muslims to retain their ecclesiastical dogma, the Antiochian See, their churches, monasteries, ecclesiastical inheritance and their liturgy."
A Short Overview of the
Common History of the Syrian Church with Islam through the Centuries,
„Patriarchal Journal” 146 (1995), pp. 322-344.
Czy Portal Arkana napisze cokolwiek o tym jak zostali potraktowani syryjscy chrześcijanie przez tych radykalnych bojowników o "pokój i demokrację" ? Czemu nie poinformujecie, że są to zwykli najemnicy, należący do takich skrajnych ugrupowań islamskich jak Bractwo Muzułmańskie, MEK czy Al-kaida, opłacani przez tzw. "przyjaciół Syrii" ?
http://www.piotrskarga.pl/ps,9...
"Według niepotwierdzonych doniesień w czasie niedawnych rozruchów w mieście Homs zamordowano dziesiątki chrześcijan, co spowodowało, że pozostali wyznawcy Chrystusa uciekli z większości dzielnic miasta. „W Aleppo, jak na razie panuje spokój“ – poinformował abp Jeanbart. Zarzucił on światowym mediom, że „nieuczciwie przedstawiają sytuację w Syrii i dolewają oliwy do ognia“. „Media nie informują o tym, że do Syrii wysyłani są islamscy ekstremiści i najemnicy z Turcji, Iraku, Jordanii, Libii czy Pakistanu” – podkreślił hierarcha.
Może zacytujecie ten raport Humans Right Watch, niech ludzie zobaczą jak to walczy o wolność za pomocą kradzieży, morderstw, tortur, porwań - dokonywanych także wobec niewinnych cywili:http://www.hrw.org/node/105885 Syria: Armed Opposition Groups Committing Abuses
End Kidnappings, Forced Confessions, and Executions
MARCH 20, 2012(New York) – Armed opposition elements have carried out serious human rights abuses, Human Rights Watch said today in a public letter to the Syrian National Council (SNC) and other leading Syrian opposition groups. Abuses include kidnapping, detention, and torture of security force members, government supporters, and people identified as members of pro-government militias, called shabeeha. Human Rights Watch has also received reports of executions by armed opposition groups of security force members and civilians.