Rosja: jak Romney wygra to Waszyngton usztywni stanowisko wobec nas. I będzie wspierał Polaków
Rosyjscy analitycy bacznie przyglądają się kampanii wyborczej Mitta Romney’a, który skarcił Baracka Obamę za zbyt miękkie stanowisko wobec Rosji.
W czwartkowym przemówieniu (30 VIII), podczas kongresu Partii Republikańskiej Mitt Romney powiedział, że jeśli zostanie wybrany na prezydenta to Ameryka usztywni swoje stanowisko na arenie międzynarodowej, zwłaszcza wobec Rosji, poprawiając tym samym wszystkie błędy popełnione przez ekipę obecnego prezydenta.
Na stronie Mitta Romneya Rosję Putina nazywa się krajem agresywnym i destabilizującym stosunki międzynarodowe. Podkreśla się imperialny i nacjonalistyczny charakter przemian w kraju i zwiększanie wpływów m.in. poprzez uzależnienie gospodarcze i energetyczne, w Europie Środkowej i Wschodniej.
Romney przypomniał marcowy skandal z Seulu, gdy Barack Obama poprosił Dmitrija Miedwiediewa o złagodzenie stosunku do Waszyngtonu aby zwiększyć jego szanse w wyborach prezydenckich.
Romney wspomniał także o Polsce, co skrzętnie odnotowano w rosyjskich mediach. Stwierdził, że Obama „opuścił przyjaciół w Polsce, rezygnując ze strategii obrony przeciwrakietowej”. Republikanin wspomniał także, że polityka Obamy wobec Iranu jest porażką.
Rosyjskie agencje prasowe stwierdzają, że „świat jest zdziwiony taką retoryką”.
Źródło: ria.ru, mittromney.com
(JAM)