19 grudnia 2011 roku w Witebsku został aresztowany przez milicję Siarhej Kawalenko, członek Konserwatywno – Chrześcijańskiej Partii – Białoruski Front Narodowy. Został bezpodstawnie oskarżony o złamanie warunków odbywania wyroku pozbawienia wolności w zawieszeniu i wrzucony do celi więziennej. Problem polega na tym, że Kawalenka był wcześniej skazany przez sąd za wywieszenie w centrum miasta Witebska narodowej białoruskiej biało – czerwono – białej flagi w 2009 r. Po ostatnim aresztowaniu milicja bezpodstawnie oskarżyła go o „niepodporządkowanie się i lżenie organów władzy” (takie „oskarżenia” regularnie są używane przez struktury reżymowe w stosunku do patriotów białoruskich). Władza wszczęła proces sądowy Siarheja Kawalenki.

Na znak protestu przeciwko sfałszowanym oskarżeniom, Kawalenko 19 grudnia 2011 r. rozpoczął głodówkę protestacyjną w swojej celi więziennej. Na posiedzeniach sądu występują fałszywi świadkowie, podsunięci przez władze: oficerowie milicji i funkcjonariusze innych struktur reżymowych. Siarhej Kawalenko nie może adekwatnie reagować na spektakl odbywający się w sali sądowej, gdyż jest bardzo osłabiony z powodu prowadzonej głodówki. Matka i żona Kawalenki usiłowały podać mu wodę w czasie rozprawy, lecz ochrona nie dopuściła ich do więźnia. Wtedy wezwały pogotowie ratunkowe, ochrona jednak zabroniła dostępu lekarzy do oskarżonego.

Siarhej Kawalenko jest więźniem politycznym reżymu antybiałoruskiego. Jego zdrowie jest w ciężkim stanie (cierpi na chorobę serca). Rodzina i adwokat domagają się przeniesienia Kawalenki do szpitala, władze jednak nie reagują na ich podania i monity.

Struktury reżymowe działają brutalnie i cynicznie przeciwko rodzinie Siarheja Kawalenki. Patrole milicji wdzierają się w nocy do jego mieszkania pod pozorem „kontroli”,  dwoje małych dzieci Kawalenki są zastraszane i nie mogą zasnąć. Nocne ekscesy i pogróżki negatywnie oddziałują na zdrowie dzieci.

Traktujemy działania struktur reżymowych przeciwko Kawalence jako psychiczne tortury i znęcanie się nad bezbronnym obywatelem. Znęcanie odbywa się w sali sądowej w obecności funkcjonariuszy państwowych, odpowiedzialnych za poszanowanie  prawa.

Zwracamy się do Białorusinów na emigracji, do rządów i parlamentów państw demokratycznych, do organizacji charytatywnych i wszystkich ludzi dobrej woli o poparcie sprawy ratowania Siarheja Kawalenki, życie którego jest w niebezpeczeństwie. Jego rodzina nie ma środków do życia. Reżym antybiałoruski rozprawia się z Białorusinami. Dwoje małych dzieci (syn 7 lat i córka 6 miesięcy), żona oraz matka Siarheja Kawalenki nie mają pieniędzy na elementarne potrzeby, rodzinie zagraża głód i eksmisja z mieszkania.

Kierownictwo Konserwatywno – Chrześcijańskiej Partii – Białoruskiego Frontu Narodowego

Mińsk, 4 stycznia 2012 r.