Relacja z krakowskiego spotkania w 63. rocznicę urodzin śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Dyskusja bez autocenzury: o Gruzji, o traktacie lizbońskim, o bezpieczeństwie energetycznym i militarnym państwa. W 63. rocznicę urodzin śp. Lecha Kaczyńskiego spotkaliśmy się w Krakowie, by porozmawiać o polityce zagranicznej w wizji śp. Prezydenta. Prelegentem był dr hab. Krzysztof Szczerski, wiceminister spraw zagranicznych w latach 2007-2008.
Mimo morderczego upału sala wypełniła się po brzegi – ponad 70 osób zebrało się o wyznaczonej porze. Profesor Szczerski rozpoczął swoje wystąpienie od krótkiej modlitwy za zmarłych 10 kwietnia w Smoleńsku. Miałem to szczęście pracować jako wiceminister, przy boku śp. Prezydenta. Towarzyszyłem mu podczas wyjazdów na Zachód i przyjmowałem razem z nim zagraniczne delegacje – zaczął wykładowca Uniwersytetu Jagiellońskiego. Wspominał, że w piątek, 9 kwietnia, miał zdać głowie państwa raport z sytuacji międzynarodowej, ale ostatecznie odłożono to do poniedziałku. W poniedziałek nie było już komu przekazać raportu.
Profesor Szczerski zaznaczył, że początek prezydentury śp. Lecha Kaczyńskiego przypadł na wyjątkowy moment, kiedy po wejściu do Unii Europejskiej należało wytyczyć nowe ścieżki dla polskiej polityki zagranicznej. Jak powiedział ostatnio jeden z ministrów tego rządu, Polskę trzeba coraz bardziej zanurzać w polityce europejskiej. Zapytałem wtedy: czy to zanurzanie będzie tak wyglądało, że już nie wypłyniemy na wierzch?
„Dzisiaj nikt nie ląduje w Warszawie lecąc do Moskwy”
Poseł Prawa i Sprawiedliwości wymienił trzy zasadnicze płaszczyzny, na których skupiała się wizja Lecha Kaczyńskiego: bezpieczeństwo państwa (także energetyczne), status Polski oraz rozwijanie własnej przestrzeni politycznej. To pierwsze dotyczy m.in. elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej w Polsce, których instalacja miała zamienić polsko-amerykański sojusz z egzotycznego w realny tj. taki, w którym w interesie naszego partnera będzie istnienie Polski. Nikt wtedy nie spyta „Czy jest sens umierać za Polskę”, bo od istnienia naszego kraju będzie zależało bezpieczeństwo naszych sojuszników. Profesor Szczerski wymienił inicjatywy energetyczne śp. Prezydenta: projekt pierścienia energetycznego wokół Bałtyku, z którego zdążono zrealizować tylko połączenie Estonii i Finlandii, most energetyczny z Litwą, a także wstępne porozumienia z krajami Azji Środkowej i Kaukazu – a to wszystko celem uniezależnienia od Rosji. Była także mowa o armii i Biurze Bezpieczeństwa Narodowego.
Status polski w czasach Lecha Kaczyńskiego profesor Szczerski zobrazował dwoma przykładami. Pierwszy, dotyczący wydarzeń o randze światowej, dotyczył powstrzymania ataku rosyjskiego na Gruzję. Matka prezydenta Saakaszwilego stwierdziła ostatnio, że dla Gruzinów Lech Kaczyński jest bohaterem narodowym i to nie ulega najmniejszej wątpliwości. Drugi przykład polskiego statusu to sprzeciw wobec wywierania na Irlandię presji politycznej w sprawie ratyfikacji traktatu lizbońskiego. Zamiarem elit unijnych było doprowadzenie do sytuacji, w której Irlandia będzie głosować nad ratyfikacją „aż do skutku”, tymczasem uznanie przez śp. Prezydenta referendum irlandzkiego doprowadziło do renegocjacji umowy z Irlandią tzw. protokołu irlandzkiego.
Wymowne słowa padły w ocenie relacji polsko-niemieckich. Szczytowym punktem tych relacji był moment, gdy Angela Merkel, wybierając się na rozmowy z Władimirem Putinem, lądowała w Warszawie ustalając treść postulatów. Dzisiaj nikt nie ląduje w Warszawie lecąc do Moskwy. To właśnie ten układ był na tyle drażliwy dla Putina, że kazał wprowadzić psa podczas rozmów z kanclerz Niemiec, wiedząc że Angela Merkel ma niemiłe doświadczenia z tym związane.
„Prezydent Francji mówił, że tego nie wolno robić!”
Nasz rozmówca podzielił się swoją wiedzą jako praktyk. Wspominał rozmowę z prominentnym portugalskim politykiem, który na wieść o polskich postulatach wobec Unii Europejskiej, powiedział: Jak to? Był u nas prezydent Francji i mówił, że tego nie wolno robić! Tymczasem pierwszym pytaniem w naradach o sprawach zagranicznych Polski w latach 2005-2010 było: „A gdzie jest w tym interes Polski?”.
Profesor Szczerski wskazał wagę prezydentury Lecha Kaczyńskiego podkreślając, że dzięki tamtemu okresowi mamy punkt odniesienia dla innych rządów. W stolicach wielu mniejszych państw Unii Europejskiej, politycy nie mogą sobie wyobrazić prowadzenia samodzielnej polityki, bo w swojej najnowszej historii nie mają wzorca – my już mamy.
Za prezydentury Lecha Kaczyńskiego w polskiej polityce zagranicznej nie kierowano się interesami Berlina czy Paryża, ich stanowisko rozpatrywano pod kątem interesów Polski. Tymczasem Warszawa, dzięki swojej aktywności na arenie międzynarodowej, stawała się wyznacznikiem, oparciem np. dla państw bałtyckich czy mniejszych krajów bałkańskich. Na Warszawę zaczęto się oglądać, zaczęła być widoczna na mapie Europy i świata i to jest zobowiązanie, o którym trzeba pamiętać i które trzeba podjąć.
Burzliwa dyskusja
Pierwsze pytanie dotyczyło wydarzeń na Westerplatte 1 września 2009 r. i słynnego przemówienia Prezydenta Kaczyńskiego będącego odpowiedzią dla bagatelizowania zbrodniczej polityki sowieckich przed i w trakcie II wojny światowej przez ówczesnego premiera Federacji Rosyjskiej. Profesor powiedział m.in., że tamten dzień był początkiem połączenia planów politycznych Putina i Tuska, bowiem Kreml dostrzegł możliwość rozegrania walki premiera Donalda Tuska z polskim prezydentem. Przemówienie prezydenta Kaczyńskiego na Westerplatte było jednym z najwybitniejszych jego wystąpień. Domaganie się poszanowania zasad w imię nie jakiegoś mesjanizmu polskiego, ale właśnie w imię realizmu.
W pytaniach dr Elżbieta Morawiec nawiązała też do felietonu prof. Szczerskiego opublikowanego na portalu wpolityce.pl. Były wiceminister spraw zagranicznych wskazał niebezpieczeństwo powstania takiego mechanizmu, podobnego do tego w Grecji, w którym powstało „samonapędzające się koło zależności” - do władzy są wybierani ci, którzy doprowadzili do kryzysu, bo alternatywa jest społeczeństwu przedstawiana jako „generalna katastrofa”.
Padło pytanie o wymianę personelu dyplomatycznego, który w III RP wciąż był mocno osadzony w kadrach poprzedniego ustroju. Nasz prelegent wspomniał, że Polska ma zasób doskonałych ekspertów, którymi jest w stanie obsadzić stanowiska dyplomatyczne. Wskazywał też, że nowe pokolenie, wykształcone już po upadku PRL, ma lepsze predyspozycje do pełnienia tych funkcji.
Głos z sali dotyczył też traktatu lizbońskiego, któremu prof. Szczerski poświęcił więcej uwagi. Sprzeciwił się m.in. dezawuowaniu mechanizmu z Joaniny oraz wskazał różnice między pierwotną wersją dokumentu tj. traktatem konstytucyjnym dla Unii Europejskiej a traktatem z Lizbony. Stwierdził też, że to obecna praktyka potraktatowa jest zagrożeniem dla suwerenności, same zaś postanowienia stwarzały wiele możliwości dla Polski i były o wiele korzystniejsze niż traktat konstytucyjny. Wskazywał też te polskie postulaty, które zrealizowano w wyniku negocjacji.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości odpowiedział na głos sceptyczny wobec prezydentury Lecha Kaczyńskiego, tj. o trójkąt weimarski oraz o złe stosunki z Rosją. Profesor Szczerski skrytykował ostatnie spotkanie Trójkątu Weimarskiego wskazując, że w momencie gdy prezydent Sarkozy miał na głowie problem strefy Euro czy sprawy arabskie, absorbowano go w Warszawie kwestią wymiany młodzieży. W sprawach rosyjskich zaznaczył, że naszymi partnerami w regionie powinna być Ukraina i Litwa, troską należy objąć Białoruś, a nie oglądać się na działania Moskwy.
Będzie więcej
Całe spotkanie trwało ponad dwie godziny, z ust wykładowcy Uniwersytetu Jagiellońskiego padło wiele przykładów na realizowanie wspomnianej wizji aktywnej polityki zagranicznej. Dostępny wkrótce materiał video pozwoli każdemu Czytelnikowi Portalu zapoznać się dokładnie z wypowiedziami prelegenta. Nasze posiedzenie zakończyło wspólne pamiątkowe zdjęcie i rozmowy kuluarowe. Samo spotkanie było jednocześnie zapowiedzią dalszych przedsięwzięć związanych z dziedzictwem, jakie zostawił nam śp. Prezydent Lech Kaczyński.
(JAM)
Szczególne podziękowania w organizacji spotkania Portal ARCANA należą się doktorowi Mirosławowi Borucie, przewodniczącemu krakowskiego Klubu Gazety Polskiej oraz radnemu Dzielnicy Mistrzejowice Michałowi Drewnickiemu. Posłowi Krzysztofowi Szczerskiemu serdecznie dziękujemy za porywającą opowieść i liczymy na dalsze spotkania w przyszłości.
Film ze spotkania już wkrótce
Singer, wracaj na Onet...
Co osiagnal Prezydent Kaczynski?
Dla mnie intencje to 10 procent, osiagniecia to 90 procent. Powtorze wiec, co Prezydent Kaczynski osiagnal?
Szkoda ze tak malo nas, tak myslacych.................POLSKA