Rada Starszych Bałkarów oskarża prezydenta Kabardyno-Bałkarii
Rada Starszych Narodu Bałkarskiego uważa, że winnym ostatnich wypadków w republice jest prezydent Arsen Kanokow
W oświadczeniu rady czytamy, że zamiast walki z liderami zbrojnego podziemia przywódca zajmuje się rozliczeniami z wrogami politycznymi i rozrachunkami osobistymi. W Kabardyno-Bałkarii rządzą układy korupcyjne oraz różnorakie lobby. Młodzież trapią takie problemy społeczne, jak bezrobocie oraz brak bezpieczeństwa. Dlatego też wolą przyłączyć się do powstańczych oddziałów górskich niż pozostawać w domu, nie będąc pewnymi swego losu.
Rząd republiki zamiast zająć się walkami z terrorystami, woli przerzucić odpowiedzialność za ostatnie wydarzenia na społeczeństwo.
To nie pierwsze oświadczenie podobnej treści wydane przez Radę Starszych. Niedawno, ósmego lutego 2011 r., wystosowali oni list otwarty do Dmitrija Miedwiediewa, w którym zażądali usunięcia prezydenta Arsena Kanokowa. Poprosili, żeby władzę w republice przejęły organy federalne. W przeciwnym razie, jak ostrzegali, na Kaukazie wybuchnie nowa wojna, podobna do czeczeńskiej.
(BC)