Putin chce chronić demokrację w Rosji
Pierwszym krokiem do tego celu ma być według nowego prezydenta ustawa zaostrzająca kary za „nieprawidłowe zorganizowanie” demonstracji.
Władimir Putin stwierdził, że „ustawa powinna być wyważona, a jej głównym celem miała być ochrona obywateli przed radykałami”. Według prezydenta wprowadzane właśnie obostrzenia powinny „wzmocnić demokratyczne fundamenty” Rosji. „Wychodzimy z założenia, że każda zmiana, każda innowacja musi wzmacniać demokratyczny charakter naszego państwa i społeczeństwa. Oczywistym jest, że należy chronić obywateli przed skrajnym radykalizmem. Społeczeństwo i państwo ma prawo bronić się przed jego przejawami” – oświadczył Putin na spotkaniu z kierownictwem „Jednej Rosji”.
Putin zwrócił się również do Michaiła Fiedotowa, przewodniczącego Prezydenckiej Rady ds. Społeczeństwa Obywatelskiego i Praw Człowieka. Fiedotow pozwolił sobie krytycznie ocenić wprowadzane przez „Jedną Rosję” zmiany. Co więcej, swoją opinię wyraził podczas jednego z programów telewizyjnych. „Michaile Aleksandrowiczu, wyraziliście swoje zaniepokojenie z powodu wprowadzenia nowego prawa. Zwróciliście się do nas poprzez środki masowego przekazu. Jesteście doradcą prezydenta. Możecie przecież zwrócić się bezpośrednio do prezydenta. Kontakt poprzez media nie jest najlepszą formą, możemy przecież bezpośrednio przedyskutować każdą kwestię i każdy problem” – stwierdził Putin.
Źródło: pik.tv
(BC)