Przywódca „Związku Słowiańskiego” Dmitrij Diemuszkin aresztowany…
…i natychmiast zwolniony za kaucją. Nie był nawet przesłuchiwany.
W ostatnich miesiącach przywódcy „Związku Słowiańskiego” wytoczono dwie sprawy karne. Pierwsza z nich dotyczy podżegania do nienawiści, druga próby wywołania zamieszek. Teraz Diemuszkin został zatrzymany w celu przesłuchania. Funkcjonariusze odstawili go do budynku moskiewskiego zarządu Komitetu Śledczego Rosji.
Jednak Diemuszkin nie musiał zeznawać i po kilku godzinach został wypuszczony za kaucję. O szczegółach swojego pobytu w areszcie opowiedział dziennikarzom. Przywódca „Związku” uważa, że przyczyną wytoczenia przeciwko nie mu spraw karnych jest jego zaangażowanie w organizację „Marszu Ruskiego”, który przejdzie ulicami Moskwy 4 listopada. Według Diemuszkina, władze chcą doprowadzić do rozbicia demonstracji.
Związek Słowiański powstał w 1999 r. Działalność organizacji została uznana przez władze rosyjskie za „ekstremistyczną”. Związek Słowiański w swojej ideologii bezpośrednio odwołuje się do narodowego-socjalizmu. Prowadzi też specyficzną działalność społeczną – udziela pomocy prawnej osobom, które zostały oskarżone o przestępstwa o podłożu rasistowskim.
Warto zwrócić uwagę na pozornie niezdecydowane działania władz, które najpierw aresztują przywódcę ZS, by za chwilę zwolnić go za kaucją.
Źródło: pik.tv
(BC)