Raszyd Nurgalijew, szef MSW Rosji, powiedział tak podczas posiedzenia komisji ds. zwalczania ekstremizmu w Rosji. „W niektórych przypadkach, nieetyczne i niezgodne z prawdą oświadczenia poszczególnych dziennikarzy pogłębiają problem nietolerancji wobec przedstawicieli innych narodowości w naszym kraju” – zauważył urzędnik. Jako przykład podobnych zachowań podał pracę dziennikarzy podczas zamieszek na placu Maneżowym z grudnia 2010 r. Według ministra relacje z tych wydarzeń zostały przeprowadzone nieprawidłowo.

Nurgalijew podkreślił jednocześnie, że społeczeństwo rosyjskie zradykalizowało się mocno w ciągu kilku ostatnich lat. Minister nie ukrywał, gdzie widzi główny problem – w działaczach opozycyjnych: „różne grupy radykalne wykorzystują niechętne nastawienie społeczeństwa do własnych celów. Przeciwdziałanie tego typu zjawiskom nie jest <walką z opozycją>”.

Źródło: pik.tv

(BC)