Pierwsze dostawy rosyjskiej broni już w Mali
„Rząd Mali prosił przede wszystkim o broń automatyczną oraz środki walki bezpośredniej. Uzasadniał to potrzebą utrzymania stabilności w kraju” – powiedział Aleksander Fomin, szef Federalnej Służby ds. Współpracy Wojskowo-Technicznej. Fomin poinformował jednocześnie, że pierwsze dostawy rosyjskiej broni dotarły już do Mali. Na pytanie o to, która ze stron wyszła z inicjatywą, szef FSWWT odpowiedział, że to rząd malijski zwrócił się o pomoc. „Tak, to oni zwrócili się do nas, doszło do spotkań i podpisania kontraktu. Teraz zrealizowaliśmy już część zamówienia” – podkreślił.
Jednocześnie Fomin nie chciał zdradzić jak duży był to kontrakt. Potwierdził jednakże, że strona rosyjska jest otwarta na kontynuowanie współpracy. „Jeśli zwrócą się z koleją prośbą będziemy negocjować i zawierać następne umowy” – powiedział.
W połowie stycznia francuski MSZ ogłosił, że Moskwa zadeklarowała pomoc logistyczną podczas działań wojskowych prowadzonych na terenie afrykańskiej republiki. Informacje te zostały zdementowane przez Siergieja Ławrowa, rosyjskiego ministra spraw zagranicznych. Stwierdził on, że siły zbrojne Federacji nie zaangażują się w Mali, zaś usługi transportowe dla francuskich jednostek mogą realizować jedynie prywatne kompanie lotnicze działające w Rosji.
Źródło: ria.ru
(Błażej Cecota)