Parlament Europejski rozważy „zamrożenie” kontaktów z rosyjską Dumą?
Trzecia do wielkości frakcja PE zgłosiła wniosek o przerwanie jakichkolwiek kontaktów z rosyjskim parlamentem do czasu organizacji w tym kraju „wolnych i sprawiedliwych wyborów”.
Wniosek zgłosiło Porozumienie Liberałów i Demokratów na rzecz Europy podczas wizyty byłego rosyjskiego premiera i jednego z liderów Partii Wolności Ludowej Michaiła Kasjanowa. Opozycjonista przybył do Brukseli w celu omówienia z europejskimi parlamentarzystami sytuacji w Rosji i warunków przeprowadzenia wyborów prezydenckich w tym kraju.
„Rosja musi przestrzegać zobowiązań przyjętych w ramach Rady Europy i Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie” – podkreśliła była minister spraw zagranicznych Estonii Kristiina Ojuland. Posłanka jest obecnie przedstawicielem ds. Rosji frakcji Liberałów i Demokratów. „Dopóki rządzący Rosją pozostaną głusi na te zobowiązania, będziemy podejmować bardziej zdecydowane kroki i zwiększać presję na Rosję” – dodała.
Była minister przypomniała również, że w grudniu ubiegłego roku Parlament Europejski wezwał Moskwę do rozpisania nowych wyborów parlamentarnych. Miedwiediew stwierdził wtedy, że rezolucja UE nie ma żadnego znaczenia, a Duma Państwowa określiła ją jako „ingerencję w wewnętrzne sprawy Rosji”.
Źródło: pik.tv
(BC)