Oleg Michajłow: Rosjanie na Litwie powinni krzyczeć „Chwała Wielkiej Polsce!”

Ekspert portalu Regnum skomentował ostatnią wizytę Bronisława Komorowskiego na Litwie i porównał rosyjską i polską politykę wobec tego kraju. Czy jednak za pochwałami nie kryje się nuta ironii?
19.02.2013 14:21

Na wstępie swojej analizy Oleg Michajłow przypomina, że obecny rząd litewski wycofał się z pomysłu poprzednich, „konserwatywno-liberalnych” władz, które chciały zwiększyć wymagania dla absolwentów szkół mniejszości narodowych w zakresie znajomości języka, kultury i literatury litewskiej. Podczas egzaminu dojrzałości Polscy i Rosjanie będą mogli zrobić więcej błędów z tych przedmiotów niż ich litewscy rówieśnicy. Michajłow podkreśla, że gdyby nie wycofanie się z pomysłu zrównania wymagań, obydwie mniejszości narodowe straciłyby „pięć roczników abiturientów”, którzy nie zdawszy odpowiednio matury, nie mogliby dostać się na dobre studia.

Następnie ekspert Regnum porównuje politykę Rosji i Polski wobec Litwy w związku z kwestią szkolnictwa mniejszości narodowych. Na początek ostro krytykuje Moskwę: „Czy rządz rosyjski stanął wreszcie w obronie swoich rodaków za granicą, zapobiegając jawnej dyskryminacji? Co zrobił? A może prezydent? Albo przynajmniej rosyjski MSZ? Czy były jakieś oświadczenia protestacyjne? Reakcja Dumy Państwowej? Wystąpienia w Radzie Federacji? Nie. W ciągu kilku lat ostrego sporu na Litwie z rosyjskiej strony pojawiło się kilka apatycznych oświadczeń, przypominających raczej wystąpienia dla formalności. Na pokaz” – pisze Michajłow. „W tym samym czasie odbywały się spotkania rosyjsko-litewskiej komisji międzyparlamentarnej, a szef MSZ Siergiej Ławrow był nawet w Wilnie na szczycie OBWE, gdzie spotkał się wtedy ze swoim litewskim odpowiednikiem Audroniusem Ażubalisem. Spotkał się też ostatnio w Monachium z nowym litewskim ministrem spraw zagranicznych Linasem Linkeviciusem. Być może podjął ten temat podczas krótkich spotkań, ale o tym wie tylko sam Ławrow” – dodaje ekspert. „Rosji na Litwie chodzi tylko o pieniądze, nie o ludzi. Interesy Gazpromu – proszę! Interesy Rosatomu – oczywiście! Interesy absolwenta Sidorowa, którego litewski nacjonalizm gotowy był zmiażdżyć – to nie jest istotne. To są wewnętrzne sprawy Litwy. Nie należy się w nie mieszać” – podkreśla Michajłow.

Według eksperta Regnum „Polska działa inaczej”. Michajłow wspomina o „zabiegach dyplomatycznych Sikorskiego” i „ostrych wypowiedziach prezydenta Komorowskiego” oraz konsolidacji wokół Akcji Wyborczej Polaków na Litwie. „Były też pełne autobusy Polaków z Polski, którzy przyjeżdżali na Litwę by wesprzeć rodaków” – dodaje. „16 lutego Komorowski przybył do Wilna jako zwycięzca” – podkreśla Michajłow.

„Nie, Polska i litewscy Polacy nie bronili praw Rosjan na Litwie. Oni bronili siebie. Ale stało się tak, że broniąc siebie, bronili również rosyjskojęzycznych mieszkańców Litwy. I dlatego litewscy Rosjanie winni są okrzyk: Chwała Wielkiej Polsce, a nie pochwały dla Rosji i jej władz, które niczego nie zrobiły w tej sprawie” – konkluduje Michajłow.

 

Źródło: regnum.ru

(Błażej Cecota)

 

 


Ostatnie wiadomości z tego działu

Dzwoni Macierewicz do komisji wyborczej… czyli o działalności niepodległościowej w latach 70-tych.

Prof. Andrzej Nowak: Lekcja historii. Wspomnienie o Richardzie Pipesie (1923-2018)

ARCANA nagrodzone przez MSZ!

Historia marksizmu i Conrad – ARCANA 135 już w księgarniach!

Komentarze (1)
Twój nick:
Kod z obrazka:


nieswicz
13.03.2013 2:57
Czy naprawde warto bylo rozpowszechniac wiadomosci o tym artykule splycajacym trudne sprawy polsko-litewskie do perspektywy rzeki Moskwy? Myslalem, ze Arcana maja lepsze wyczucie tego, co naprawde jest wazne. To takie stare francuskie powiedzenie "Noblesse oblige". Widocznie P. Redaktor czegos nie dopatrzyl i pozwolil na rozpowszechnienie moskiewskich imperialnych trucizn z portala regnum. Timeo Danaos et dona ferentes.

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wszystkie opinie są własnością piszących. Ponadto redakcja zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy wulgarnych lub nawołujących do nienawiści.

Wyszukiwarka

Facebook


Wszystkie teksty zamieszczone na stronie są własnością Portalu ARCANA lub też autorów, którzy podpisani są pod artykułem.
Redakcja Portalu ARCANA zgadza się na przedruk zamieszczonych materiałów tylko pod warunkiem zamieszczenia informacji o źródle.
Nowa odsłona Portalu ARCANA powstała dzięki wsparciu Fundacji Banku Zachodniego WBK.