Problem brutalizacji działań funkcjonariuszy MSW szef resortu poruszył 28 marca, podczas spotkania z przywódcami religijnymi oraz ludźmi kultury i sztuki. Powiedział tam, że ministerstwo potrzebuje czasu by wprowadzić zmiany w zachowaniu policjantów. Z kolei podczas wywiadu dla „Echa Moskwy” Nurgalijew zwrócił się do wychowawców, aby uczyli nowe pokolenie policjantów „subtelnych i wrażliwych zachowań”, tak, aby „mogli znaleźć piękno w codzienności”. Minister podkreślił również, że reforma służb mundurowych nie została jeszcze zakończona, minął dopiero pierwszy jej etap.

Dwa tygodnie temu, podczas nadzwyczajnego posiedzenia kierownictwa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, Raszyd Nurgalijew stwierdził, że przypadek z Kazania powinien być traktowany w charakterze zdrady państwa rosyjskiego, gdyż „splamił honor munduru”. „Każdy taki przypadek powinien być traktowany jako zdrada wobec tych, którzy z honorem wypełniają swoje obowiązku. Tak właśnie rozumiemy wszelkie naruszenia prawa dokonywane przez policjantów, w szczególności zaś tragedię, która miała niedawno miejsce w Kazaniu” – podkreślił minister.

11 marca w jednym z kazańskich szpitali umarł Siergiej Nazarow, który od 9 marca przebywał w areszcie na komisariacie „Dalnij” w stolicy Tatarstanu. Lekarze stwierdzili pęknięcie jelita grubego. Zgodnie z relacją, którą potwierdził szef MSW, Nazarow został zgwałcony przez policjantów butelką po szampanie. Sprawa wywołała żywy odzew społeczny oraz dziesiątki skarg, dotyczących nielegalnych działań policjantów, które zostały złożone do Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej. Do podobnych incydentów dochodziło m.in. w Kemerowie na Syberii.

Źródło: pik.tv

(BC)