Operacyjno-taktyczne kompleksy „Iskander-M”, czołgi T-90 oraz inny sprzęt, w tym nowe transportery opancerzone, znajdą się wkrótce na wyposażeniu jednostek należących do 20. armii gwardyjskiej w Zachodnim Okręgu Wojskowym FR. „Wkrótce otrzymamy również zaawansowane i wydajne systemy kontroli i wsparcia bojowego” – dodał Aleksander Łapin, dowódca 20. armii.

„W niedalekiej przyszłości spodziewamy się dostać opancerzone samochody terenowe „Tigr-M” [nazywane „rosyjskimi Hummerami” – przyp. B.C.], kolejne systemy obrony przeciwrakietowej i przeciwlotniczej oraz nowoczesne systemy komunikacyjne” – podkreślił rosyjski generał. Według Łapina do 2017 r. w rosyjskich siłach zbrojnych, w tym w jego jednostce, zmodernizowany sprzęt powinien stanowić około siedemdziesięciu procent całego wyposażenia.

Po II Wojnie Światowej jednostki 20. armii (wtedy jeszcze 4 Gwardyjskiej Armii Pancernej) stacjonowały w Niemczech. W 1968 r., już po zmianie nazwy na obecną, armia uczestniczyła w operacji przeciwko Czechosłowacji. Po wyjściu z Niemiec stacjonowała przez szesnaście lat w okolicach Woroneża. Obecnie jej sztab główny znajduje się w miejscowości Mulino w obwodzie niżnonowogrodzkim. Po reformach z 2012 r. armia stanowi jeden z dwóch najważniejszych związków operacyjno-taktycznych w Zachodnim Okręgu Wojskowym FR.

Na zdjęciu zasięg Iskanderów zlokalizowanych w Obwodzie Kaliningradzkim.

Źródło: ria.ru

(Błażej Cecota)