„Wizyta premiera Armenii Tigrana Sarkisjana w Rosji została przełożona” – poinformował sekretarz prasowy ormiańskiego rządu Harutjun Kbejan. „Planowana podróż do Moskwy została odwołana ze względu na podjęcie decyzji o organizacji spotkań na wysokim szczeblu” – tłumaczy przedstawiciel rządu. Wiadomo jednak, że w Armenii trwają protesty po wyborach prezydenckich, które zdaniem zwolenników opozycji („Dziedzictwo”, Armeński Kongres Narodowy, Armeńska Federacja Rewolucyjna) zostały sfałszowane. I to właśnie one mogą być powodem odwołania wizyty.

Zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami prasowymi do Moskwy miał udać się nie premier, a prezydent Armenii Serż Sarkisjan, by spotkać się tam z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Podczas rozmów zaplanowano omówienie zagadnień związanych z integracją euroazjatycką, Unią Celną (Armenia ma obecnie status obserwatora) oraz różnych aspektów tworzenia Sił Zbrojnych Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (które mają zapewnić przede wszystkim ochronę Armenii i republikom środkowoazjatyckim), a także uruchomienia lotniska w Stepanakert, stolicy Górskiego Karabachu.

Źródło: regnum.ru

(Błażej Cecota)